3.12.2013

Rozdział 18

Maxi

-No wiesz. Nie miałem takiego planu ale jakoś wyszło inaczej.
-Zerwałeś czy nie?-zapytała zdenerwowana
-Zerwałem
Po tych słowach Naty rzuciła mi się na szyję i wpięła w moje usta.
-To co? Jesteśmy razem?za-pytałem
-No możemy-powiedziała i przytuliła się do mnie
-Nawet nie wiesz jak Cię kocham-powiedziałem
-Ja też  Cię kocham. Najbardziej na świecie-wyszeptała i jeszcze mocniej mnie przytuliła.

Francesca

Oglądam z moim Marcusiem jakiś beznadziejny film.
-Marco. Czy ten film nie wydaje się trochę nudnawy?-zapytałam
-Nie a co? Masz pomysł na umilenie mojego czasu?-powiedział i zaczął zabawnie poruszać brwiami.
-Nie. Przypominam że od dzisiaj oficjalnie jesteś chłopakiem Violi-powiedziałam
On najwyraźniej się tym nie przejął tylko mnie pocałował.
-Marco. Ale ja na serio mówię-powiedziała lekko wściekła.
-A ja na serio całuję-odegrał się
-Oj tam oj tam.
-Nie musiałaś zabijać jednorożca-powiedział a ja poszłam w śmiech
-Musiałam
-Dlaczego?-zapytał udając że zaraz się popłacze
-Bo...tak jakoś-powiedziałam
-No powiedz.-powiedział i zaczął mnie łaskotać.
-Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee-krzyknęłam
-Kochanie nie krzycz bo ludzie pomyślą że Cię tu zabijają.
-Oj tam oj-nie mogłam dokończyć bo Marco zasłonił i usta rękę
-Nie kończ-powiedział i mnie pocałował

Tomas

Do dzisiaj nie rozmawiałem z Federico.
-Hej Fede-zacząłem mówić gdy wszedł do mieszkania
-Tak?
-Musimy porozmawiać
-O czym?
-O tym co Ci ostatnio powiedziałem. Dokładniej o moim wyznaniu
-To słucham
-Bo jak wiesz zakochałem się w Twojej kuzynce. No i w tym problem że się z nią całowałem mimo że ona ma chłopaka.....

Jak zareaguje Federico na wieść o pocałunku Tomasa i Violi?
Czy Cami dowie się dla kogo rzucił ją Maxi?

No to taki se rozdzialik nawet fajny. Mi się podoba kawałek Naxi i Marcesci. Końcówkę schrzaniłem. No ale ważne by Wam się chociaz trochę podobało ;)
Pozdrawiam ~~Xabianistka



7 komentarzy:

  1. Przepraszam szczerze,
    przepraszam szczerze...
    Teraz nowe jednorożce się urodziły w zamian za te, które zabiła Fran!
    A Marcuś chciał je chronić<3
    I love Marcesca<333333
    I Naxi tu jest też;*
    Rozdział wspaniały, jestem ciekawa, jak Marcuś zrobi się na 'chłopaka' Violi:)
    I przez rydzień będzie mógł całpwać Franuś tylko na osobności!
    To będzie dla niego trauma!
    Rozdział fantastyczny;*
    Pozdrawiam i życzę weny,
    Lena Tavelli;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział super. Ten wczorajszy też ekstra. A skąd wzięłaś to o jednorożcach, bo ja o tym że jak się powie oj tam oj tam to ginie jednorożec to przeczytałam na jakimś blogu o harrym potterze, a tak właściwie to o lupinie i tonks z harrego jeśli wiesz o kogo chodzi.
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny <333
    Marcesca <3
    Naxi <3
    Oj jestem ciekawa jak zaraguje Fede ;)
    Zgadzam się z Leną Tavelli to będzie prawdziwa trauma dla Marco xD
    Czekam na next ;********

    OdpowiedzUsuń
  4. no na pewno marcesca najlepsza "nie musiałaś zabijać jednorożca" to jest genialne ciekawe jak zaraguje fede czekam na next z niecierpliwoscia FRANCESCA

    OdpowiedzUsuń
  5. przepraszam, że tak późno, ale muszę trochę nadrobić ;p
    świetny <33
    Naxi i Marcesca <33
    idę czytać next ;***

    OdpowiedzUsuń